persji
Grobowiec Artaxerxesa II

Negocjacje

Następna próba wprowadzenia Koine Eirene nastąpiła w czasie wojny korynckiej. Konflikt ten był skutkiem hegemonii spartańskiej i próby odciągnięcia Spartan z Azji Mniejszej przez Persję1. Spartanie pierwszy raz spróbowali zakończyć wojnę w 392, ich celem było zagwarantowanie sobie pomocy ze strony Persji w celu utrzymania hegemoni na terenie Grecji lądowej. Aby to osiągnąć byli gotowi wycofać się z Azji Mniejszej i oddać tamtejsze miasta greckie Persji. Jednak z powodu braku chęci ze strony innych państw greckich i niewystarczających kompetencji ze strony satrapy perskiego Tiribazosa skończyło się to niepowodzeniem. Nie wiadomo, czy imperium Achamenidzkie miało formalny sojusz, z państwami greckimi, który ograniczał możliwość działań satrapy2. Persja chciała zakończyć konflikt na swoich warunkach. Sparta nie próbowała kontynuować wtedy negocjacji pokojowych z innymi państwami greckimi zwołując konferencję pokojową. W jej trakcie próbowali zapewnić sobie hegemonię w Grecji i tym samym wzmocnić się wobec Persji3.

Dopiero w 386 roku Sparcie i imperium Achamenidzkimeu udało się doprowadzić do konferencji pokojowej, na której ogłoszono warunki pokoju. Najważniejszym było zmuszenie Aten do akceptacji propozycji. Dokonano tego blokując Hellespont, którym ateńczycy sprowadzali zboże znad Morza Czarnego4. Były one państwem decydującym o szansach koalicji na prowadzenie wojny. Zebrała się ona w Sardes5. Było to poparte wcześniejszymi wspólnymi działaniami Sparty i Persji mającymi za zadanie zmusić Ateny do zmiany stanowiska na bardziej pokojowe. Kluczową rolę w ustaleniu warunków pokoju miała Persja, która przedstawiła innym państwom jego warunki6.

Warunki

Podstawowym było danie autonomii wszystkim polis w Grecji kontynentalnej oraz na Morzu Egejskim, oprócz trzech wysp, które miały przypaść Atenom. Ponadto państwa greckie w Azji miały przypaść Persji. Każdy, kto nie zastosuje się do warunków, miał stać się automatycznie wrogiem Persji. W związku z treścią pokoju pojawiły się wątpliwości, co do jego interpretacji zgłaszane przez Teby, które chciały reprezentować całą Beocję. Jednak Sparta była temu przeciwna7. Na skutek tego Teby nie podpisały traktatu, a Sparta wysłała przeciwko nim armię. Podobnie było z Argos i Koryntem, które nie chciały zgodzić się na wycofanie Argejczyków z Koryntu i rozdzielenie państw. Jednak w obu przypadkach starczyła sama groźba interwencji zbrojnej, aby zmusić poleis do podporządkowania się warunkom traktatu. Przez najbliższych kilka lat Sparta interpretowała dość luźno autonomię grecką zawartą w traktacie8.

Pokój Antalikdesa był w wielu wymiarach przełomowy dla koncepcji Koine Eirene. Był narzuceniem innym państwom warunków pokoju. Persja i Sparta bez porozumienia z innymi stronami traktatu ustaliły, jakie mają być jego warunki9. Jedynym ustępstwem wobec innych sygnatariuszy było oddanie Atenom trzech wysp. Były to kleruchie ateńskie, które jednak posiadały atrybuty polis. Mimo tego pozwolono Atenom na złamanie zasady autonomii poleis i zatrzymanie ich10. Był to umiarkowany sukces Aten, których dążenia do odbudowy imperium zostały wtedy zatrzymane na prawie dziesięć lat11.

Persja, mimo ogłoszenia się gwarantem postanowień traktatu, nie próbowała jego warunków wcielić w życie. Scedowała to zadanie na Spartę, która wykorzystywała zapisy traktatu do swoich celów. Persji zależało tylko na posiadaniu miast azjatyckich oraz możliwości pozyskiwania najemników. Zapisanie autonomii państw greckich było kluczowym warunkiem. Zapisano go jednak dość luźno. Dawało to każdej ze stron możliwość dowolnej jego interpretacji12. Stawiał ten warunek na kluczowym miejscu. Szczególnie widoczne było to w przypadku poleis Beocji. Teby miały twierdzić, że państwa związkowe posiadały autonomię i nie można było mówić o ich zniewoleniu. Natomiast Sparta uznawała je za pozbawione autonomii co nie powinno mieć miejsca po wejściu w życie Pokoju Królewskiego13.

Traktat nie odnosił się do szczegółowych problemów, jakie dotykały poszczególne państwa. Na skutek tego wiele konfliktów zostało chwilowo wstrzymanych i oddanych Sparcie do rozstrzygnięcia. Dzięki temu mogła ona je rozwiązywać, nie wszczynając wojny z wieloma państwami. Sparta wykorzystywała go do odbudowy swojej hegemoni, o czym świadczy zmuszenie Mantinei do diokmizji i rozwiązanie Związku Chalkidyckiego. Ponadto zmuszali państwa do zmiany ustroju na oligarchiczny jak w przypadku Filus, Mantinei i Teb. Wprowadzili ponadto wojsko do niektórych miast. Najbardziej skrajnym przypadkiem jakim było zainstalowanie garnizonu w tebańskiej Kadmei14. Należy uznać ten traktat za Koine Eirene, gdyż wprowadzał on zarazem pokój, jaki i ustanawiał sojusz między państwami dotychczas sobie wrogimi. Ustanawiał również Persję, jako hegemona, który miał być gwarantem wejścia jego warunków w życie. Ponadto stawiał sprawę autonomii poleis na najważniejszym miejscu.

1J.G. DeVoto, Agesilaus, Antalcidas, and the Failed Peace of 392/91 B.C., CPh LXXXI, 1986. s.201-202; D. Berkey, Why Fortifications Endure [w:] Makers of Ancient Strategy, from the Persian Wars to the Fall of Rome, Oxford 2008, s. 71; P. J. Rhodes, Making and breaking treaties in the Greek world [w:] War and Peace in the Ancient and Medieval History, New York 2008, s. 17-19; M. Jehne, Koine eirene: Untersuchungen zu den Befriedungs- und Stabilisierungsbe-mühungen in der griechischen Poliswelt des 4. Jahrhunderts v. Chr.w, Stuttgart 1994, s. 37-40.

2Xen. Hell, IV 8 12-15; T. T. B. Ryder, op. cit. 28-31.

3E. M. Harris, The Authenticity of Andokides’ De Pace. A Subversive Essay, [w:] Polis & Politics, Copenhagen 2000, s. 499-501; R. E. Smith, The Opposition to Agesilaus’ Foreign Policy 394-371 B.C. Historia II, 1954, s. 277-78.

4C. H. Hamilton, Sparta’s Bitter Wictories, London 1979, s. . 254-55; Ateny importowały znaczne ilości zboża z tego kierunku; P. Garnsey, Grain for Athens, [w:] P.A. Cartledge, F.D. Harvey, Crux, London, 1985, s. 73-74

5 Był to pierwszy z dwóch kongresów związanych z tym pokojem. Drugi na którym polis podpisywały się pod pokojem miał miejsce w Sparcie w tym samum roku; P. J. Rhodes, Historia Grecji: okres klasyczny 478-323 p.n.e., Kraków 2009, s. 229-30

6Xen., op. cit., V 1 28-30; Diod. XIV 110; Justin VI 6; J. Buckler, Aegean Greece in the Fourth Century B.C., Leiden 2003, s. 169-170.

7Xen. op. cit., V 1 31-34; Diod. XV 5; H. M. Hack, Thebes and the Spartan Hegemony, 386-382 B.B., AJPh XCIX, 1978, s. 217-218; J. Buckler, op. cit., s. 177-178; A. G. Kenn, op. cit., s.114-115.

8H. W. Parke, The Development of the Second Spartan Empire (405-371 B.C.), JHS L, 1930, s.70-71; G. L. Cawkwell, The Foundation of the Second Athenian Confederacy, CQ XXIII, 1973, s. 52-53; G.L. Cawkwell, The King’s Peace, CQ XXXI, 1981, s. 72-73; B. Bravo, M. Węcławski, E. Wipszycka, A. Wolicki, op. cit., s. 279; P. J. Rhodes, Making and breaking treaties in the Greek world [w:] War and Peace in the Ancient and Medieval History, New York 2008, s. 21-22; W. Biernacki, Wojna beocka, Zabrze 2012, s. 10-17.

9W. Lengauer, Starożytna Grecja okresu archaicznego i klasycznego, Warszawa 1999, s. 201; M. Sordi, Storia politica del mondo Greco, Milano 1982, s. 150-51.

10M. H. Hansen, A Typology of Dependent Poleis [w:] Yet More Studies in the Ancient Greek Polis, Stuttgart 1997, s. 36.

11R. Seager, Thrasybulus, Conon and Athenian Imperialism, 396-386 B. C., JHS LXXXIII, 1967, s. 115.

12T. T. B. Ryder, op. cit., s. 35; K. Schmidt, The Peace of Antalcidas and the Idea of the koine eirene. A Panhellenic Peace Movement, RIDA 46, 1999, 90-93; M. Jehne, op. cit., s. 48-49.

13Według A. G. Kenn, op. cit., s. 116-117 Teby nie wiedziały, że poleis Beocji nie mają autonomii w rozumieniu spartańskim a informacje o tym są tylko bezpodstawnym oskarżeniem Ksenofonta. M. H. Hansen, Were the Boiotian Poleis Deprived of Their Autonomia During the First and Second Boiotian Federations? [w:] More studies in the Ancient Greece polis, Stuttgart 1999, s. 128-131 twierdzi natomiast, że tebańczycy musieli wiedzieć o tym i próbowały podpisać pokój bez tej klauzuli a Ksenofont nie miał powodów, aby oskarżać Teby o chęć oszukania Sparty i Persji.

14Xen., op. cit., V 2 1-3, 29-30, 3 24-26; Diod. XV 5, 12, 19-20, 23; H. W. Parke, The Development of the Second Spartan Empire (405-371 B. C.), JHS L, 1930, s, 71-72; T. T. B. Ryder, op. cit., s. 42-45; R. Seager, The king’s peace and the balance of power in Greece, 386-362 B.C., Athenaeum LII, 1971, 41-43; D. G. Rice, Agesilaus, Agesipolis and Spartan Politics 386-379 B.C., Historia XXIII, 1973, s. 168-9; G. L. Cawkwell, Agesilaus and Sparta, CQ XXVI, 1976, s. 76-77; Według Isoc., XIV 27-29; Sparta i Teby były wtedy w sojuszu. Jest to jednak wątpliwe gdyż wszyscy inni autorzy twierdzą że zajmując Kadmeję złamała Sparta pokój królewski; J. Buckler, The alleged Theban-Spartan alliance of 386 B.C., Eranos LXXVIII, 1980, s. 79-185.